W sumie,to chyba powinnam napisać skąd tytuł.Może i nie powinnam,ale napiszę.
2 lata temu dostałam od mojej mądrej mamy 4 kury.3 nich mają czapki,bo to "czubatki" są.Lola,Doris,Stasia i Gloria.Potem,na urodziny dostałam od Wieśniaków jeszcze jedną,a właściwie pół kurki-to Molly.jest malutka i zawsze chce spać na drzewie,muszę ją ściągać co wieczór.
Skoro kurki,to i kurnik,a skoro dom czarny z czerwonymi dodatkami to i kurnik taki właśnie.Jest i mozaika,a jakże!
Kury elegantki mieszkają w bardzo eleganckim kurniku :-) Świetny pomysł, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńJak mozaika przetrwała zimę i mrozy?
Pozdrawiam!
PS. Ja sama przymierzam się do ułożenia mozaiki na podłodze łazienki i głowię się nad tym, jak uzyskać równą, łatwą w myciu powierzchnię...