środa, 12 czerwca 2013

mozaiki...

Dawno nie tłukłam w nic młotkiem.
W domku ułożyłam małą jaszczurkę,przewiozłam rowerem na tacy pod Dom Kultu (gdzie pracuję od kwietnia) i przeniosłam na kamień,który sobie jest przed wejściem.Jeszcze nie skończyłam-nie zrobiłam fugi,bo ciągle pada...





 A dla Gosi będzie jaszczurka na tacy.Miała być kurka,ale bez przesady.

Też nie skończona-zabrakło ośmiorniczki i nie mogę jej nigdzie kupić!!!