piątek, 26 października 2012

szafaka Ani.com

No to jestem!
Ostatnio dość dużo robiłam mozajek,malowałam,haftowałam i znajomi namówili mnie na pokazanie moich prac na blogu.
Na początek odnowiona szafka.latem jest super,bo można wyjść do ogrodu i skrobać,malować i nie śmierdzi,ani się nie brudzi w domku.Pod "Jezusowym Drzewem" najlepiej się pracuje.a tak wyglądała szafka na samym początku





Na początku trzeba było zdrapać farbę,to jest najgorsza robota.Potem zawsze maluję meble w środku,żeby odświeżyć i żeby nie było robaków ;)



No,a na koniec deser-malowanie,mozaikowanie i co kto lubi!





Nie malowałam od kilkunastu lat.Miała być żaba i nenufary,ściągnęłam już nawet foty na komp,ale w międzyczasie coś się w nim skopało i poszedł do Majoneza do przeglądu.Żaby i nenufary razem z nim...A tu wena mnie naszła i trzeba malować!Na szczęście na balkonie nasturcje mi się objawiły :)



Mozaika-ważka była planowana.wyszła inaczej,niż sobie wyobrażałam,ale może być.Zadziwiające,jak fuga spaja całość.Uwielbiam ten moment.Starcie szmatką i gotowe!




Szafka trafiła do Ani i jej rodzinki.Miała być na buty,ale w końcu jest na misia i zabawki małej Jagódki.



3 komentarze:

  1. Noooo ... w końcu - nasza wioskowa czarownica się objawiła w internecie ;)
    Brawo Katarzyna - trzymam za Ciebie kciuki, Prace wyglądają zajefajnie - Pozdro od Majoneza, Magdy i Nati.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję i bardzo się cieszę, że będziesz mogła wreszcie wyżyć się na swoim blogu :)
    Szafka przesłodka, oj ja też mam starą szafkę...no kochana, będzie zlecenie!
    Pozdrawiam i będę zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  3. myslę że spokojnie mogłabyś się utrzymywać z robienia takich mebli :D są genialne! sama bym chciała taki mebel i pewnie bym zrobiła gdybym umiała... Dalszego tworzenia!
    arahja7

    OdpowiedzUsuń