kura w czapce
wtorek, 10 grudnia 2013
Zawsze haftuję w autobusie...
... i to zaraz,jak tylko się usadowię.Często ostatnio podróżuję,więc dużo haftuję.Takie na przykład coś
Do naszego Domu Kultu we wsi.Będą na drzwiach i nikt się nie pomyli.
1 komentarz:
Kobieta blogująca
10 grudnia 2013 12:14
Śliczne :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne :)
OdpowiedzUsuń