Był potrzebny wyhaftowany obrazek na teraz,już! Normalnie haftuje się go tydzień przynajmniej,ja wyrobiłam się w 3 i pól dnia :) I jeszcze zdążyłam zrobić czapkę kolorową w międzyczasie! (patrz wcześniejszy wpis ;)
Konie z chłopem pojechali do Francji.Miło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz