kura w czapce
piątek, 27 grudnia 2013
Bałwany z żarówek
No dobra,pomysł nie jest mój,ale interpretacja-owszem.
Kilka żarówek,najlepiej nieczynnych-dzwonią,bo mają drucik luźny,farba akrylowa,trochę polaru...i prezenty dla znajomych gotowe!
A zapakowane też dość niczego
1 komentarz:
Ulcia
27 grudnia 2013 07:58
patrzę, patrzę i pieję z zachwytu!
Pozdrawiam poświątecznie
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
patrzę, patrzę i pieję z zachwytu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie