Głowę Jack'a zrobiła oczywiście mama.Reszta to jakieś znajdy z cmentarza.
Na półce matki boskie.Każda inna i każda ma inaczej złożone łapki.Ta z lewej strony,znaczy prawej jest ze wsi.Ale nie mojej wsi-dostałam ją od Beaty z Zachcianek.a ta z...lewej z miasta wielkiego Londynu samego! Środkowa chyba uratowana znad grobu.Ale już ma się dobrze.
Po sąsiedzku jeszcze parę różności.Świętych i nie tylko.
a zdjęcia zrobił Kordian
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz