Zrobiłam też kolejnego ptaszka maciupenieńkiego!Tym razem sówka.I tym razem też dla Ani.
A tak się zabierałam do pracy-najpierw wybieranie kolorów i malowanie wzoru.Jak bym go nie powiększyła i nie pomalowała niektórych pól,to bym dostała świra najpewniej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz