Swiąteczne prezenty-gorjuss :)

W czapkowym szale zdążyłam zrobić też 2 torby.Jedną zrobiłam już wcześniej,dla siebie.
Wzorek to dziewczynki Gorjussa (kimkolwiek jest) .Na prezenty świąteczne akurat!

Tęczowy komin na zimę

Czapek zrobiłam całe mnóstwo,ale i szyję fajnie ogrzać.Taki komin tęczowy do kompletu.

Czapki tęczowe,bi,les i jakie kto chce!

Nie pisałam,bo siedzę i robię czapki jak szalona!To dobrze,tylko,że nie mam czasu na zrobienie prezentów pod choinkę.A czapki są takie na przykład

Pażdziernik-Halloween! Marilyn Manson

Takiego Pana Mansona namalowałam sobie koło schodów.Czekałam na kogoś,on się spóźniał...
Teraz się cieszę! Nie chciało by mi się zabrać za malowanie ot tak.

Październik-Halloween! Kościotrupki

    Kiedyś robiłam takie kościotrupki. Na Halloween jak znalazł!

Domek dla kurek

Rodzice zbudowali kurkom domek przeciwdeszczowy i wiatrowy.
Bo kurnik przecież służy do spania,a nie chowania się przed zimnem!

certyfikaty do skrytki Geo Caching i Open Caching :)

Kura w Czapce ma "swoją" skrytkę Opencahing i chyba Geocaching
Mama zrobiła dla pierwszych osób certyfikaty.Co jakiś czas zaglądam i patrze ile przybyło podpisów

Gminny Dom Kultury w Ksawerowie-tabliczki na drzwi

Wymyśliłam je chyba 3 lata.Robiłam po kilka,pojawiały się na drzwiach po długim czasie.Ostatnie kilka się nie pojawiło ,zaginęły gdzieś ponad rok temu i zapał mi stygł.A szkoda,bo fajnie by wyglądały wszystkie drzwi z takimi oznaczeniami...Ale to już nie ode mnie zależy.

Moje kurki na stronie "Mój kot ma dom"

O kurkach,którymi się opiekuję napisała Łucja tutaj


http://mojkotmadom.blogspot.com/2015/07/v035.html

a tu zachęta do odwiedzenia bloga

https://www.facebook.com/ASMKMD/photos/pb.592931424058563.-2207520000.1438857042./1041937115824656/?type=1&theater

Torebeczka Dla małej Marceliny :)

"Bia Bia" to w języku Marceliny- biedronka. Ma na nie ostrą jazdę,więc jak wróci znad morza,będzie miała radochę!

Mozaiki

A tu kilka zrobionych w zeszłym roku.Też w parku Domu Kultury w Ksawerowie

Mozaiki

W tym miesiącu jakoś mnie tak naszło i robię mozaiki.Przy okazji pokażę też te sprzed kilku lat.
Ale na razie te,zrobione ostatnio w Parku koło Domu Kultury w Ksawerowie.

Czerrrwiec-prezent ślubny-haftowany obrazek

Ten obrazek ma już kilka lat,ale skoro dziś ostatni dzień "ślubnego miesiąca" to pasuje przecież.(chociaż ślub był w lipcu)

Czerrrwiec-malowanie ne jedwabiu

Tym razem suknia uszyta przez moją mamę dla Joli-mamy pana młodego.Suknia na ślub oczywiście!
Pierwszy raz malowałam na jedwabiu.Zaczęłam od głowy .Od razu z grubej rury!Najbardziej się obawiałam właśnie "twarzy" pawia.Ale wyszło super!
Suknia poleciała do Londynu.Będzie szał!

Oczywiście ta halka tylko tak,na chwilę,żeby było widać malowanie ;)
A do sukni oczywiście szal!!