Tak ,czy siak jest wiosna,pomyłam okna,nawet sufit,posprzątałam,upiekłam ciastka,w kurniku zmieniłam "pościel" i czekam...aż ostygnie biszkopt na tort.
Dziś miała być wystawa moich krzyżykowych obrazków,ale nie ma.Przełożona na maj.To nawet lepiej-śniegu już na pewno nie będzie! I jeszcze coś zdążę wyhaftować.
Niedawno zrobiłam następnego pisklaka dla Ani.
I kotka.Efektowny,a zajmuje 15 minut dłubania.
A co do urodzin (i imienin),to dostałam dziś cudną torbę.
Z kotkiem,owszem.
Dziś ma też urodziny Sylvester Schlegel (perkusista The Ark) i Steve Hewitt (były perkusista Placebo) Sto lat chłopaki!
A o Londynie innym razem.Ale było oczywiście pięknie :D