piątek, 30 maja 2014

Sówki nad łóżeczko dla Marcysi

W końcu przestałam haftować i dziergać czapki! Zabrałam się w końcu za szycie i zrobiłam takie oto coś:


  
A potem pojechałam do Ikei,żeby sprawdzić,jak sówki będą wyglądały.






piątek, 9 maja 2014

KONWERSY ;)

Jak wiadomo moja mama jest zdolna niesłychanie.Tym razem zrobiła trampki szydełkiem!Wyszły bosssko i pojechały już do Będzina,do Piotra.